Prehistorik 2.to ponoć największy konkurent cudnego dla mnie Super Froga . Ja polecam zagrania w obie gry, ponieważ tak naprawdę są one zupełnie różne. Granie głównym bohaterem Prehistorika, sprawia, że jesteśmy bardziej zacięci. Granie żabą sprawia, że utożsamiamy się z nią jak z bratem:). Na porównanie obu tytułów naprawdę szkoda czasu, bo to dwie gry, które kiedyś każde Polskie dziecko chciało mieć na swojej amidze (i miało). Kierujemy lekko przygłupim, pierwotnym mięśniakiem z maczugą, zabijając co popadnie, oczywiście elementy, typu spadające platformy, bądź kolce również istnieją, bo to gra zręcznościowa:). Ogólnie gra się dość rześko, czasami wkurzając się, gdy nasz bohater zginie, ale niestety takie są już gry:). Ja prywatnie nie przesiedziałem z grą wiele czasu, bo niestety jej nie miałem. Mogę jednak żałować, ponieważ dzisiaj nie mam czasu aby dokładnie sprawdzić wszystkie zakamarki plansz które zdziwią niektórych pomysłami i designem:). Kawał dobrej roboty- bardzo dobra gra.

Zwiń

Musisz być zalogowany by móc dodać recezję.

Zaloguj teraz