Nie zawacham się powiedzieć, iż gdyby gry były przedmiotem szkolnym, a ich przechodzenie niczym czytanie lektur na języku Polskim, Prince of Persia byłaby w programie obowiązkowym, tak jak Pan Tadeusz Mickiewicza czy Krzyżacy Sienkiewicza. Ta platformówka wymagająca sporej zręczności powstała w 1989 roku, ma więc dziś już długą brodę, jest jednak kamieniem milowym nie tylko na rynku gier, ale i w kulturze masowej, czego dowodem jest wiele…
Czytaj więcej
Nie zawacham się powiedzieć, iż gdyby gry były przedmiotem szkolnym, a ich przechodzenie niczym czytanie lektur na języku Polskim, Prince of Persia byłaby w programie obowiązkowym, tak jak Pan Tadeusz Mickiewicza czy Krzyżacy Sienkiewicza. Ta platformówka wymagająca sporej zręczności powstała w 1989 roku, ma więc dziś już długą brodę, jest jednak kamieniem milowym nie tylko na rynku gier, ale i w kulturze masowej, czego dowodem jest wiele kontynuacjo oraz film z 2010 Ksiąze Persji: Piaski Czasu. Fabuła gry, jak na platformówkę przystało, jest prosta, i ogranicza się do uratowania pięknej księżniczki przed wyborem między śmiercią a zamążpójściem za złego wezyra Jaffara. Wezyr, człowiek tyleż wpływowy, co niecierpliwy, daje księżnice godzinę na zastanowienie się, czasu więc mamy nie dużo. I to właśnie czas jest największą trudnością oraz ograniczeniem w grze. Dzielny chłopak, w którego się wcielamy, może umierać do woli. Zaczynamy wówczas poziom od początku, z coraz mniejszym limitem czasowym. Nie znajdziemy tutaj kodów do poszczególnych poziomów, ale możliwość przerwania gry w trakcie bez utraty postępów w grze daje nam opcja zapisu stanu gry, którą wczytać możemy jedynie przy uruchamianiu programu. Gra, choć oficjalnie aby ją przejść potrzebujemy max godzinę, jest zabawą na dłuższy pochmurny wieczór, a dla chcących dokładniej spenetrować korytarze na dłużej. Starszego pokolenia nie trzeba namawiać na powrót do tej gry, natomiast dla młodszych, szukających rozrywki wśród starych gier, jest to pozycja obowiązkowa.
Zwiń
Musisz być zalogowany by komentować.